Polecane kategorie
Dzieci zmieniają świat. Pomyśl, jak bardzo zmieniło się twoje życie pod ich wpływem. A teraz zastanów się, ile mogą zdziałać, gdy podrosną i nabiorą jeszcze więcej sił, wyobraźni, umiejętności i wiedzy. To twój prezent dla świata. Kim staną się w przyszłości zależy również od tego, jakimi zabawkami otoczysz je już teraz. Taki jest punkt wyjścia twórców marki B.Toys.
Kanadyjska marka powstała, gdy dwie zaprzyjaźnione projektantki (i mamy, oczywiście!) połączyły siły z firmą Battat, szczycącą się swoją ponad 120-letnią zabawkarską historią. Dzięki tej współpracy zabawki B.Toys można znaleźć dzisiaj niemal wszędzie na świecie. B.Toys czerpie z tego spotkania proponując zabawki wyrastające z doświadczenia współczesnego rodzica, ale zachowujące szacunek dla tradycji. Zestaw małego lekarza od B. Toys? Jest! Konik na biegunach? - A może być jednorożec? W B.Toys znajdziecie wszystkie zabawki, o których marzyliście w dzieciństwie i sporo takich, które pewnie nigdy nie przyszły wam do głowy. No bo kto by pomyślał o pianinku Meowsic wygrywającym kocie melodie albo pojemniku - luksusowym hotelu do obserwacji owadów, który można zabrać ze sobą na łąkę?
„Nasza metoda? Trochę zabawy. Trochę miłości. Trochę psoty. Łut szczęścia” – piszą założyciele marki. Takie właśnie są zabawki B.Toys. Inspirujące. Kolorowe. Cudownie intuicyjne. Po prostu zabawne!
A przy tym odpowiedzialne wobec planety. Projektanci dbają o to, żeby były trwałe – dzięki temu mogą być poddawane recyklingowi najmilszemu z możliwych, czyli przekazywane dalej. Zabawki nie zawierają szkodliwych ftalanów ani BPA, a swoje oszałamiające kolory zawdzięczają ekologicznym farbom i barwnikom. B. Toys mają też lekkiego fioła na punkcie opakowań. Nie chodzi tylko o to, że wszystkie w całości są wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu i nadających się do ponownego przetworzenia. Niektórych tak szybko się nie pozbędziecie - są tak ładne, że z łatwością przeistoczą się w skrzynie na dziecięce skarby.
Kupując zabawki B.Toys wspieracie WE Charity, organizację charytatywną założoną w 1995 roku w Toronto przez pewnego niezwykłego 12-latka, który marzył o tym, żeby pomagać dzieciom zmagającym się z biedą, przemocą, brakiem perspektyw, nie mającym dostępu do edukacji. WE zbudowało już ponad 650 szkół w różnych punktach globu. Bo dzieci zmieniają świat, prawda?